Wreszcie sesja w makach na którą czekałem.. Modelki - Emilia i Weronika dzielnie wstały o wschodzie słońca i jeszcze dzielniej zniosły wyjątkowo niską temperaturę (6 st.), ubrane w dość cienkie sukienki. Makowe pole znajdowało się całkiem blisko ruchliwej drogi i kierowcy jadący rano do pracy mieli niezłą atrakcję! Druga część sesji - przed zachodem słońca. Inne światło, inne stroje, odmienne nastroje. Efekt - chyba równie ciekawy.
1 Komentarz
Albertyna Rokitka
10/6/2016 06:46:33
Pięknie Wam to wyszło muszę przyznać. Modelki cudne, ale rola fotografa najważniejsza :-)
Odpowiedz
Odpowiedz |
Archiwum
Styczeń 2022
Kategorie
|