Dziś Małgośka odwiedziła Nieznajową po raz pierwszy. Trudno jest, będąc osobą wrażliwą, nie ulec urokowi tego miejsca.. Tak było i tym razem. Zimowa Nieznajowa jest tak samo niesamowita, jak o każdej porze roku i w każdych warunkach pogodowych. 

Była to też pierwsza sesja z cyklu 'Podróże z Zieloną'... choć tytuł na razie jest roboczy.  

Druga sesja z wesołą trójką - Karolą, Martynką i Frankiem. Wciąż w klimacie świątecznym... i wreszcie zimowym! Krótki grudniowy dzień okazał się prawie za krótki.. 

Hubcio i Gabrysia w sesji choinkowej.  Świąteczne ubranko Hubercika nie doczekało się dziś fotograficznej premiery.. Mały Model zdecydowanie nie miał ochoty założyć tego, co dorośli sobie umyślili... ale kolorystycznie całkiem ładnie wpasował się w otoczenie ;-) Gabrysia natomiast, w roli modelki spisała się celująco.

Miała być  wycieczka do  Ciechani, ale nie doceniłem zimy, która w tych okolicach rozpanoszyła się już na dobre i musieliśmy zostawić samochód w Ożennej.. a dalej brnąć w głębokim śniegu. No więc, nie zabrnęliśmy za daleko, bo na takie warunki nie byliśmy przygotowani.  Przynajmniej niedzielny spacer zaliczyliśmy.