Słońce wschodziło dziś na g. Grzywackiej o 4.30. Tym razem wyjście z inicjatywy Radka. Warto było wstać przed 4.00 dla tych widoków.
0 Comments
Po wodospadach w Iwli i w Wisłoczku, wymyśliłem sobie, że zlokalizuję i sfotografuję najładniejsze kaskady i wodospady w Beskidzie Niskim, Sądeckim i Bieszczadach. Nie ma ich za wiele, więc wyzwanie nie jest zbyt wymagające, a temat wdzięczny i zachęca do wielokrotnych powrotów w te same miejsca w różnych porach roku. Dziś wodospad w Dołżycy koło Komańczy i wodospad w Uhercach Mineralnych. Wyjechaliśmy wcześnie rano. Mgła i chmury stanowiły doskonały dyfuzor, więc warunki do fotografowania wodospadów idealne! Z Dołżycą się udało. Niestety, potem mgły się rozmyły i mieliśmy nad głowami bezchmurne niebo. Wodospadu Kasarda - drugiego z zaplanowanych nie udało się zlokalizować. Został najszerszy bieszczadzki wodospad - na potoku Olszanka, w Uhercach Mineralnych. Sporą chwilę musieliśmy czekać, zanim słońce schowa się za chmurami. Wodospad dość malowniczy. Chciałbym wrócić tu jesienią i może wczesną wiosną...
Przypadkowe odkrycie jednego z piękniejszych wodospadów Beskidu Niskiego - w Wisłoczku, na potoku Wisłoczek. Potem spacer czerwonym szlakiem do Wołtuszowej.
Dzień pod znakiem wodospadów. Najpierw Iwla i wodospad na Iwielce... w końcu!! Pozytywne zaskoczenie, choć mało przyjemna kąpiel po niekontrolowanym poślizgu. A potem - Bednarka i ukryty w lesie wodospadzik. Całkiem uroczy. Nowe miejsce do kolekcji. krótka wizyta w parku dukielskim ...
Słonecznie i wiosennie. Rzadko jesteśmy w Nieznajowej o tej porze roku. Przyjemnie było pobyć tu dziś. Filtr polaryzacyjny bardzo się przydał. |
Archiwum
Styczeń 2023
Kategorie
|